FIA oficjalnie przegłosowała wdrażane w ekspresowym tempie zmiany dotyczące bezpieczeństwa na alei serwisowej.
Podczas Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring podczas pit stopu Marka Webbera zostało źle dokręcone tylne koło, które odpadło z bolidu i uderzyło w kamerzystę FOM. Operator kamery z połamanymi żebrami i obojczykiem został przetransportowany do szpitala.W efekcie tego incydentu FIA przyspieszył wdrażanie szeregu zmian dotyczących bezpieczeństwa na pasie serwisowym.
Od GP Węgier podczas wszystkich treningów, kwalifikacji oraz wyścigu na pit lane będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h, zamiast obecnych 100 km/h (nie będzie to dotyczyło wyścigów o GP Australii, GP Monako i GP Singapuru, gdzie ograniczenie będzie wynosiło 60 km/h).
FIA zmieniła także Artykuł 23.11 Regulaminu Sportowego, który teraz stanowi, że „wszyscy członkowie pracujący przy bolidach podczas pit stopów muszą nosić kaski ochronne.”
22.07.2013 18:17
0
kaski - rozsądnie. natomiast ograniczenie prędkości o 20 km/h to moim zdaniem sztuka dla sztuki. co to zmieni?! jedynie wydłuży cały pitstop i tyle.
22.07.2013 18:34
0
wyścigi będą dłuższe o kilka sekund jupi
22.07.2013 19:23
0
Powinni ograniczyć do 50km/h, bo taka prędkość jak wyliczyli polscy eksperci jest granicą przeżywalności 80% ofiar potrąceń na drodze.
22.07.2013 19:52
0
To dmuchanie na zimne, wielka asekuracja ze strony FIA...
22.07.2013 21:18
0
to kamerzyści nadal będą mogli się tam kręcić?
22.07.2013 21:20
0
2. Nie tylko. Oczywiście, że będzie to ograniczenie dla każdego, ale takie rozwiązanie będzie faworyzować pewnych kierowców i zespoły. Mniejsza prędkość = dłuższy pit stop, czyli kolejny plus dla oszczędzających opony.
22.07.2013 21:31
0
Wypadek był spowodowany niedokręconym kołem a nie nadmierną prędkością, nijak by to temu kamerzyście pomogło gdyby już dawno temu wprowadzono ograniczenie do 80km/h . Nie da się żadnymi przepisami wyeliminować przypadkowych wypadków w różnych sytuacjach, więc według mnie nie trafiony pomysł z ograniczeniem .
22.07.2013 23:07
0
Nie powinno być w ogóle ograniczeń prędkości, a na Pit Stopach powinni pracować tylko prawdziwi fanatycy F1. Hehe cóż za adrenalina :)
23.07.2013 10:54
0
Kaski jeszcze mają jakiś sens- chociaż w razie czego i tak niewiele pomogą... Natomiast ograniczenie prędkości to zwykła głupota i kolejna kompromitacja.
23.07.2013 14:47
0
Nie wiem o co Wam chodzi! Przecież gdyby kamerzysta miał kask, to nie połamałoby mu żeber, że o obojczyku nie wspomnę!
23.07.2013 16:57
0
Oczywiście ani kask, ani 30 km/h w alei serwisowej nie zmniejszyłyby obrażeń kamerzysty. Zresztą w kasku nie mógłby obsługiwać kamery. 6. krzysiek000 zwrócił uwagę na sedno sprawy. Robienie zmian w środku sezonu - gdy wiadomo już jak bolidy zużywają opony, jest zwykłą manipulacją. Trzeba być naiwnym, żeby wierzyć w pozory szybkiej reakcji na ostatnią sytuację. Pod modnym ostatnio szyldem bezpieczeństwa zawsze można dużo ugrać. Jak w polityce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się